czwartek, 30 kwietnia 2020

Niewolnictwo

Garstka ludzi rządzi nami,
Ze swoimi układami.
Tu nie liczy się jednostka
Dla nich człowiek 
To jest prostak.

Oni ludzi nie szanują
Tylko dziennie biednych szczują!
Zajeżdżają gospodarkę,
Coś nie idzie im z jej startem.

Bawią oni się na górze
Nic dobrego nam nie wróżę!
Oni większość omamili
Ich myślenia pozbawili.
Człowiek został omotany
Chcą nas zniszczyć te barany.

Tę pandemie ogłosili
Bo tak o nas się martwili.
Wprowadzali nam zakazy
Och jak pragną oni władzy!

Chcą tu rządzić po wsze czasy
Pragną oni tylko kasy.
Mydlą oczy tu wesoło 
Sypiąc kasą ostro w koło.

Wiele rodzin tu kupili
Pare stówek im rzucili.
Lecz pamiętać moi mili
Ze was w konia tu zrobili.

Oni dają wam  dodatki
W net dźwigają tez podatki.
W kraju czas jest samowolki
Dają bliskim swoim stołki.

Nikt tu z groszem się nie liczy
Nas zostawią kiedyś z niczym.
Tu nie ważne Twe zdolności
Tu się liczą znajomosci.

Tutaj poseł był zaradny
A syn rudy i nieładny.
Tata kochał swego syna.
Wiec się spółka utworzyła.
Został synuś prokurentem,
Rządzi w spółce detergentem.
Odpowiada też za łaźnie
Więc zarabiać chce pokaźnie.

Tak się bawią tu włodarze
Dając dziecią władze w darze.
Żyją w szczęściu i radości
Każdy w wielkiej posiadłości.

Im na rękę nasze kłótnie
Mamy robić tu jak trutnie.
Tak to Polskę podzielili,
Gdy komunę obalili.
Wtedy byli przerażeni,
Razem byliśmy nie ustraszeni.

Wtedy w Polsce wszyscy razem
Wyszli by przegonić władze!
Nas tu przecież są miliony
Naród my nie zwyciężony!
Wyjdźmy wszyscy na ulice
Czas rozliczyć „targowice”.

Czas ich rządom dość powiedzieć
Oni wszyscy pójdą tu siedzieć.
Odebrać czas  im majątki,
Trzeba zrobić tu w końcu  porządki.

Tylko razem, ramie, w ramie
Za ojczyzny ratowanie.
My się kłócić nie możemy
Tego chcą te z rządu hieny.

Razem siłę wielką mamy
Wspólnie wszyscy to wygramy.
Siła wielka jest w narodzie
Nie możemy żyć w niezgodzie.

Więc rodacy moi mili
Czas byśmy życzliwi byli.
Uśmiechajmy się do siebie,
Pomagajmy se w potrzebie.

Czas odebrać im zdolności
I wyłączyć wiadomości.
Oni wielką mają siłę
Mają media swe zawiłe.
Narzucają nam poglądy
My kłócimy się jak głąby.

Oni naszych kłótni pragną,
Wiec dawkują w mediach bagno.
Piorą mózgi nam codziennie
Rozsiewając swoje brednie.

My im na to pozwalamy,
Sami media ich czytamy.
Pora włączyć swe myślenie
I zakończyć zniewolenie.

Gdy już stracą swą kontrole 
To wpędzimy ich w niedole.
Wszystkich zdrajców rozliczymy
Srogą karę wymierzymy.

Musimy tylko pamiętać jedno
Że razem jesteśmy wielką potęgą.
Bo przecież wszyscy cel wspólny mamy
O dobro Ojczyzny tu zabiegamy.

Czas odrzuci partyjne podziały!
Polska to naród wielki, wspaniały.
Nie ważne, czy wierzysz w PiS, czy w PO
To jedno gówno, to same zło.

Musimy w końcu przejrzeć na oczy,
Bo naszym kosztem ich gra się toczy.
Niech między sobą rozwiążą problemy,
My ich narzędziem już nie będziemy.

Za ich kłamstwa i obietnice,
Wkrótce nadejdzie tu czas rozliczeń.
My wszyscy razem ich pokonamy
I Polsce potęgę dawną oddamy.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Mózgowy deficyt

Ludziom całkiem odjebało, Mózgi zdalnie im wyprało. Media wgrały softy nowe Maski w flagi tam zmienione. Już nie straszna im pandemia Przyjm...