Świat w chaosie pogrążony,
Człowiek został zniewolony.
Wielcy władcy tego świata,
Straszą, że zabija katar.
Ludzie w domach są zamknięci
I to z własnej wolnej chęci.
Tak ich media wystraszyły,
W miastach pustki się zrobiły.
Nic innego się nie dzieje
Tylko wirus tu szalej.
A nie dawno nam mówili,
Turcy ciapków znów pościli.
Miały ruszyć ich miliony
Po swój socjal wymarzony.
A w Brukseli srali w gacie,
Co tu zrobić w tym temacie.
Tyle kasy nasz kosztują
A się w domach wylegują.
Unia sobie nie poradzi,
Gdzie się tyle bydła wsadzi.
Wiec pościli nam wirusa
A o ciapkach w mediach susza.
Taką wirus ma swą moc,
Atakuje dzień i noc.
Czasu mało mamy ludzie
Czas powiedzieć dość obłudzie.
Wyjdźmy prędko z tej hipnozy
Wiele się problemów mnoży.
Włączmy wszyscy swe umysły
Wyostrzajmy swoje zmysły.
Weźmy sprawy w swoje ręce,
My nie chcemy żyć w udręce.
Spójrzmy wszyscy za wirusa
Gospodarka się wykrusza.
Firmy dziennie bankrutują,
Ludzie z pracy wylatują.
Przyjdzie w krótce na nas bieda
Braknie kasy nam do chleba.
Będą cierpieć ludzie w koło
Już nie będzie tak wesoło.
Trochę czasu nam zostało
Oby wielu usłyszało.
Nasza siła wielka razem
Czas byśmy przejęli władze.