sobota, 24 października 2020

Brak myślenia

Cały świat nam w net zdziczeje 

Dziennie nowe obostrzenie.

Chyba w końcu dość powiedzieć

Ile można grzecznie siedzieć?


Nasze prawa wciąż łamane,

A wolności odbierane!

Co się musi tu wydarzyć

By umysły nam otworzyć?


Czy nie razi brak logiki

W okół rządów polityki?

Czy naprawdę wszyscy w koło

Jeszcze wierzą tym pierdołą? 


Stada dziennie w tej hipnozie

Chce mieć testów wielkie morze!

Ludzie idą ślepo drogą

W świecie testów żyją błogo.


Czas by życie wziąć w swe garści

Bo na świecie rządzi marksizm!

W każdym kraju grupka mała

Życie ludziom w pył rozwala!


Ja tu widzę zagrożenie,

Ślepe ludzi w rząd wierzenie!

Wiec zacznijmy myśleć sami

Zanim świta nie poznamy!



piątek, 16 października 2020

Czas się budzić

Rząd się całkiem już odkleił,

Swą głupotą wszystko przebił.

Wciąż tu nowe są pomysły

Znów od pejsów listy przyszły.


Dziennie nowe obostrzenie 

Czas absurdów tu mnożenia.

Łamią prawa dziennie nasze

Ach przeklęte to Judasze.


Pragną naród tylko dzielić

I swój plan tak w życie wcielić.

Dziennie strach jest rozsiewamy,

Dziennie naród ogłupiany.


Im na rękę nasze kłótnie,

Chcą nas dzielić absolutnie.

Pod przykrywką tej pandemii,

Naszą kasą rząd się dzieli.


Wiec obudźmy się rodacy,

Przecież mądrzy są Polacy.

Tylko razem, my w jedności 

Przegonimy tych złych gości.


Polska matka to jest Nasza

Odbić Ją trza z rąk Judasza!

Już nie dajmy się im rządzić 

Czas by zdrajców Polski sądzić.












Mózgowy deficyt

Ludziom całkiem odjebało, Mózgi zdalnie im wyprało. Media wgrały softy nowe Maski w flagi tam zmienione. Już nie straszna im pandemia Przyjm...