Coraz nowsze to mutacje,
Czy to nie są już wariacje?
Teraz delta atakuje,
Czy wakacje nam zrujnuje?
Już przestaje wierzyć w ludzi,
Czy się człowiek jeszcze zbudzi?
Czy otworzy wreszcie oczy
I przestanie ślepo kroczyć?
Włączyć czas już jest myślenie,
Przestać wierzyć w tą pandemię!
Czas by spojrzeć w końcu w koło,
Bo się robi niewesoło.
Dziennie nowa dawka strachu
I trzymanie ludzi w szachu.
Dają światło nam w tunelu,
Gdy zaszczepią w śród nas wielu.
Swe koktajle nam podają,
I sprawdzają jak działają.
Coraz więcej informacji,
Wiele nowych komplikacji.
Przecież towar był sprawdzony,
Przez Brukselę zatwierdzony.
Swoje cudo nam podają,
Lecz działania wciąż nie znają.
Dziennie ekspert uspokaja,
Że to korzyść nieslychana.
Że szczepionki chodź trujące,
Bardzo są obiecujące.
Więc tu proszę wasz raz jeszcze
By pomyśleć nad tym wierszem.
Przemyśl dobrze swe szczepienie
Bo na zawsze jest w twym ciele
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz